poniedziałek, 5 lutego 2007

Sopot, John B w Sfinksie



Spacerek po molo przed imprezką wskazany.



Można też pojeździć na łyżwach.



Urszula Dudziak w wersji "young".



Mistrz (w głębi) i uczennica (Dia).



That's the Party!!





Ładna DJka i brudne dźwięki.



Czasy świetności Sfinks ma za sobą ale ciągle odbywają się tu energetyzujące imprezy.



Sztuka na ścianach.



Z sali głównej gdzie królował drum'n'bass uciekłem do fountain roomu gdzie grali cieplejszy funk.

Brak komentarzy: