środa, 15 sierpnia 2007

Sopot, Villa Aqua - wesele



- Jak tam panie kamerzysto? Baterie naładowane?



Pierwszy taniec - ogniste tango.



- Co za ujęcie!



- Kowik! Zdrówko!





- Dzisiaj kieruję więc tylko oranżada...



- Ze mną sie siostro nie napijesz?



Pereł i Ewelinka! Samych pozytywnych doświadczeń na nowej drodze życia!





To było wesele! Najlepsze na którym byłem...



...choć DJ mógł grać więcej kawałków z playlisty. Dzięki za zaproszenie i żyjcie długo i szcześliwie!

Brak komentarzy: